Kilka razy starałam się przysiąść do książki "If I stay" Formana Gayle, żeby poczuć w czym tkwi jej fenomen. Nie udało się, więc alternatywą okazała się wizyta w kinie.
Z początku film wydawał mi się banalny. Wyidealizowana miłość dwojga nastolatków, wyluzowani rodzice, marzenia o wielkiej karierze i mnóstwo pastelowych kolorów.
Jednak z kolejnymi scenami zaczęła pojawiać się ciekawa historia przeplatana piękną muzyką.
Z początku film wydawał mi się banalny. Wyidealizowana miłość dwojga nastolatków, wyluzowani rodzice, marzenia o wielkiej karierze i mnóstwo pastelowych kolorów.
Jednak z kolejnymi scenami zaczęła pojawiać się ciekawa historia przeplatana piękną muzyką.