Słowenia w mojej głowie funkcjonowała zawsze jako malutki kraj na trasie do Chorwacji, gdzie 10 lat temu, żeby przejechać parokilometrowy odcinek autostrady musieliśmy kupić roczną winietę.
Skojarzenie niezbyt miłe i jak mocno krzywdzące dla tego niezwykle pięknego zakątka ziemi.
Jeśli ktoś najlepiej odpoczywa wśród natury, lubi trekking i wszelkie formy aktywności na powietrzu, a do tego ma ochotę na road trip w kraju, w którym turystów jeszcze nie czuć na każdym kroku to sLOVEnia jest dla niego.
Poniżej zamieszczam moje TOP 10. Wszystkie miejsca na liście są warte zobaczenia. Ułożyłam je jednak w takiej kolejności, która oznacza, że 1 to miejsce, z którego absolutnie bym nie zrezygnowała, gdybym musiała coś pominąć. Każde kolejne miejsce osłabia to stwierdzenie :)
Skojarzenie niezbyt miłe i jak mocno krzywdzące dla tego niezwykle pięknego zakątka ziemi.
Jeśli ktoś najlepiej odpoczywa wśród natury, lubi trekking i wszelkie formy aktywności na powietrzu, a do tego ma ochotę na road trip w kraju, w którym turystów jeszcze nie czuć na każdym kroku to sLOVEnia jest dla niego.
Poniżej zamieszczam moje TOP 10. Wszystkie miejsca na liście są warte zobaczenia. Ułożyłam je jednak w takiej kolejności, która oznacza, że 1 to miejsce, z którego absolutnie bym nie zrezygnowała, gdybym musiała coś pominąć. Każde kolejne miejsce osłabia to stwierdzenie :)
1 - Dolina Soczy
Dolina Soczy pozwala nacieszyć się najbardziej charakterystycznym elementem Słowenii, czyli obłędnym kolorem wody. Wymagane jest tu auto, ponieważ cała trasa to wycieczka na co najmniej cały dzień z licznymi przystankami i pieszymi wycieczkami. Większość osób jedzie z południa na północ. My zrobiliśmy tą trasę odwrotnie ze względu na prognozy pogody i ten ruch pozwolił nam skutecznie uciekać od goniącego nas na trasie deszczu :). A nie ma nic piękniejszego niż podziwianie Soczy w pełnym słońcu.
Trasa:
Skocznia w Planicy -> Jezioro Zelenci -> Jezioro Jasna -> Przełęcz Vrsic -> trasa 50 zakrętów -> liczne przystanki wzdłuż Soczy -> wodospad Boka -> wąwóz Tolmin (występuje również jako osobny punkt w TOP 10) -> most Solkan (widziany z Isonzo Bridge).
Dolina Soczy pozwala nacieszyć się najbardziej charakterystycznym elementem Słowenii, czyli obłędnym kolorem wody. Wymagane jest tu auto, ponieważ cała trasa to wycieczka na co najmniej cały dzień z licznymi przystankami i pieszymi wycieczkami. Większość osób jedzie z południa na północ. My zrobiliśmy tą trasę odwrotnie ze względu na prognozy pogody i ten ruch pozwolił nam skutecznie uciekać od goniącego nas na trasie deszczu :). A nie ma nic piękniejszego niż podziwianie Soczy w pełnym słońcu.
Trasa:
Skocznia w Planicy -> Jezioro Zelenci -> Jezioro Jasna -> Przełęcz Vrsic -> trasa 50 zakrętów -> liczne przystanki wzdłuż Soczy -> wodospad Boka -> wąwóz Tolmin (występuje również jako osobny punkt w TOP 10) -> most Solkan (widziany z Isonzo Bridge).
2 - Wąwóz Vintgar
Wąwóz zlokalizowany ok. 10km od Bledu. Jak dla mnie absolutny hit. Trasę przemierza się pomostami przyklejonymi do ścian skał, co samo w sobie jest atrakcją. Do tego ten kolor wody i widoki... bajka!
Sam wąwóz nie jest duży, bo jego przejście w obie strony zajmuje ok. 1.5h, ale można wyprawę wydłużyć o kolejne kilometry decydując się na jedną z tras pieszych, które są zamieszczone na mapie przed kasami wąwozu.
Wąwóz zlokalizowany ok. 10km od Bledu. Jak dla mnie absolutny hit. Trasę przemierza się pomostami przyklejonymi do ścian skał, co samo w sobie jest atrakcją. Do tego ten kolor wody i widoki... bajka!
Sam wąwóz nie jest duży, bo jego przejście w obie strony zajmuje ok. 1.5h, ale można wyprawę wydłużyć o kolejne kilometry decydując się na jedną z tras pieszych, które są zamieszczone na mapie przed kasami wąwozu.
3 - Bled
Wizytówka Słowenii. Mimo tego, że tutaj jest zawsze najwięcej turystów (no może poza jaskinią Postojną) to nie można tego miejsca sobie odpuścić. Piękne jeziorko z wyspą na środku, które można podziwiać z plenty (lokalnej łódeczki) lub zdobywając jeden z pobliskich szczytów (np. Ostricę) oraz wysoko osadzony zamek to punkty obowiązkowe każdego turysty.
Do tego w Bledzie można znaleźć naprawdę dobre restauracje, które spokojnie mogłyby się pokusić o miejsce w Michelin Guide.
Wizytówka Słowenii. Mimo tego, że tutaj jest zawsze najwięcej turystów (no może poza jaskinią Postojną) to nie można tego miejsca sobie odpuścić. Piękne jeziorko z wyspą na środku, które można podziwiać z plenty (lokalnej łódeczki) lub zdobywając jeden z pobliskich szczytów (np. Ostricę) oraz wysoko osadzony zamek to punkty obowiązkowe każdego turysty.
Do tego w Bledzie można znaleźć naprawdę dobre restauracje, które spokojnie mogłyby się pokusić o miejsce w Michelin Guide.
4 - Wąwóz Tolmin
Wąwóz będący elementem tripu do Dolinie Soczy. Umieściłam go jednak osobno, ponieważ jeśli ktoś nie ma samochodu i chce z pomocą transportu publicznego dostać się do ciekawych miejsc, to ten wąwóz takim miejscem zdecydowanie jest.
Jego przejście zajmuje 1-1.5h, dość dużo jest pod górkę, ale widoki rekompensują trud. Jest tu więcej rzeki przeciskającej się przez wąsko upchane skały niż w Vintgar, a do tego atrakcją jest Diabelski Most, który dla osoby z lękiem wysokości jest naprawdę wysoko (dla osoby bez lęku - luzik :)).
Wąwóz będący elementem tripu do Dolinie Soczy. Umieściłam go jednak osobno, ponieważ jeśli ktoś nie ma samochodu i chce z pomocą transportu publicznego dostać się do ciekawych miejsc, to ten wąwóz takim miejscem zdecydowanie jest.
Jego przejście zajmuje 1-1.5h, dość dużo jest pod górkę, ale widoki rekompensują trud. Jest tu więcej rzeki przeciskającej się przez wąsko upchane skały niż w Vintgar, a do tego atrakcją jest Diabelski Most, który dla osoby z lękiem wysokości jest naprawdę wysoko (dla osoby bez lęku - luzik :)).
5 - Zamek Predjama
Już przy pierwszym kontakcie zachwyca. Zamek wtulony w jaskinię i skalną ścianę robi wyjątkowe wrażenie. Do tego bardzo dobrze ułożona trasa zwiedzania wnętrza zamku z audio guide(m) (dostępnym także po polsku!) absolutnie zachwyca. A że zwiedzanie zamków to główna inspiracja do remontów w domu, to tego punktu ominąć nie mogłam.
Już przy pierwszym kontakcie zachwyca. Zamek wtulony w jaskinię i skalną ścianę robi wyjątkowe wrażenie. Do tego bardzo dobrze ułożona trasa zwiedzania wnętrza zamku z audio guide(m) (dostępnym także po polsku!) absolutnie zachwyca. A że zwiedzanie zamków to główna inspiracja do remontów w domu, to tego punktu ominąć nie mogłam.
6 - Jezioro Bohinj
Jezioro zlokalizowane w samym sercu Triglawskiego Parku Narodowego. Jest ogromne, piękne i ciche. W przeciwieństwie do Bledu tutaj można się zrelaksować i wyciszyć samym patrzeniem na wodę. A do tego znad jeziora odchodzi wiele szlaków spacerowych. Sama trasa wokół jeziora (ok. 12 km) warta jest poznania.
Do tego w tym krystalicznie czystym jeziorze można się kąpać, pływać na SUP-ach, a nawet popłynąć statkiem i podziwiać park narodowy z wody.
Jezioro zlokalizowane w samym sercu Triglawskiego Parku Narodowego. Jest ogromne, piękne i ciche. W przeciwieństwie do Bledu tutaj można się zrelaksować i wyciszyć samym patrzeniem na wodę. A do tego znad jeziora odchodzi wiele szlaków spacerowych. Sama trasa wokół jeziora (ok. 12 km) warta jest poznania.
Do tego w tym krystalicznie czystym jeziorze można się kąpać, pływać na SUP-ach, a nawet popłynąć statkiem i podziwiać park narodowy z wody.
7 - Jaskinie Szkocjańskie
Mniej popularne niż Postojna (miejsce 10), ale jak dla mnie to jest to czego oczekuję od jaskini. Piękne formacje skalne, przytłumione światło, wewnętrzne koryta rzeki, mikro-jeziorka i kilka razy efekt wow. Komnaty jaskiń Szkocjańskich są po prostu ogromne, przeraźliwie głębokie i wysokie. Człowiek czuje się w nich mały jak palec i aż trudno uwierzyć, że ktoś to tak po prostu kiedyś odkrył.
Jeszcze ciekawsze jest to, że rzeka przy większych deszczach potrafi te pieczary zalać. Także polecam zwiedzanie poza porami powodziowymi.
Mniej popularne niż Postojna (miejsce 10), ale jak dla mnie to jest to czego oczekuję od jaskini. Piękne formacje skalne, przytłumione światło, wewnętrzne koryta rzeki, mikro-jeziorka i kilka razy efekt wow. Komnaty jaskiń Szkocjańskich są po prostu ogromne, przeraźliwie głębokie i wysokie. Człowiek czuje się w nich mały jak palec i aż trudno uwierzyć, że ktoś to tak po prostu kiedyś odkrył.
Jeszcze ciekawsze jest to, że rzeka przy większych deszczach potrafi te pieczary zalać. Także polecam zwiedzanie poza porami powodziowymi.
8 - Piran
Miasteczko nadmorskie i taka wisienka na torcie Słowenii. Bardziej klimatem przypomina miasteczka włoskie co, z historycznego punktu widzenia, nie jest dalekie od prawdy. Dla miłośnika dobrej ryby i owoców morza jest to absolutny raj. Takiego smaku okonia morskiego nie czułam nigdzie indziej, a z Gibanicą (lokalnym ciastem) stanowią idealny duet.
Do tego wąskie uliczki, uroczy port i wszędzie klimatyczne knajpki.
Miasteczko nadmorskie i taka wisienka na torcie Słowenii. Bardziej klimatem przypomina miasteczka włoskie co, z historycznego punktu widzenia, nie jest dalekie od prawdy. Dla miłośnika dobrej ryby i owoców morza jest to absolutny raj. Takiego smaku okonia morskiego nie czułam nigdzie indziej, a z Gibanicą (lokalnym ciastem) stanowią idealny duet.
Do tego wąskie uliczki, uroczy port i wszędzie klimatyczne knajpki.
9 - Wodospad Savica
Jeden z celów wycieczek pieszych znad jeziora Bohinj. W zależności od tego gdzie startujemy - na początku trasy w miasteczku Ribcev Laz, na parkingu pod kolejną na Vogel czy pod samym wejściem na wodospad, zmęczymy się mniej lub bardziej. Jednak końcówka trasy jest dla wszystkich taka sama - ciąg piętrzących się w górę kamiennych schodów, który zakończony jest pięknym widokiem na wodospad i zachwycającą panoramą na jezioro.
Jeden z celów wycieczek pieszych znad jeziora Bohinj. W zależności od tego gdzie startujemy - na początku trasy w miasteczku Ribcev Laz, na parkingu pod kolejną na Vogel czy pod samym wejściem na wodospad, zmęczymy się mniej lub bardziej. Jednak końcówka trasy jest dla wszystkich taka sama - ciąg piętrzących się w górę kamiennych schodów, który zakończony jest pięknym widokiem na wodospad i zachwycającą panoramą na jezioro.
10 - Jaskinia Postojna
Komercha, która aż kłuje w oczy w tak spokojnym i sielskim kraju, ale mimo to nie można pominąć tego miejsca. Dlaczego? Są 2 powodu:
Komercha, która aż kłuje w oczy w tak spokojnym i sielskim kraju, ale mimo to nie można pominąć tego miejsca. Dlaczego? Są 2 powodu:
- jazda kolejką - 2.5km trasy jaskini pokonuje się szybką kolejną wąskotorową co jest mega frajdą dla dużych i małych,
- formacje skalne i ich prezentacja - Postojna ma tak piękne wnętrza, że tego w jaskiniach Szkocjańskich z takim rozmachem nie zobaczymy. Do tego wszystko jest idealnie oświetlone, więc jest miejsce na zachwyt detalami.